Wiosna

Chyba powoli nadchodzi. I taka refleksja, zimy nie było i chyba już do grudnia spokój. Aktywności fotograficznej tez nie za wiele tej zimy doświadczyłem, ale chyba nie tylko ja. Mimo wszystko jak porządnie napada śniegu, w kolaboracji ze słońcem i mrozem to tematów więcej i chętniej sięgam po aparat. Co prawda kontuzja jesienna pozostawiła lekki niepokój przy wyjściach plenerowych, ale niepokój ten jest coraz mniejszy a przy okazji trzeba się zabezpieczać, żeby nie doszło do wypadku i to nie tylko w materii hobbystycznej, w życiu też … przydaje się 🙂

A ta refleksja? Nie samą fotografią człowiek żyje, ale zabezpieczać się trzeba i prewencyjnie warto mieć oprócz fotografii jakieś hobby poboczne … byle nietuzinkowe 😉


Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

comments-bottom