Jeszcze o zdjęciach z filtrem IR
No i znowuż próbowałem się bawić filtrem IR (Hoya R72). Przyznam, że nie jest to zabawa całkiem bez sensu.
Prawdopodobnie zastosowanie aparatu lepszej klasy ( a przerabiane już są i NEXy przez zdjęcie wbudowanego filtra odcinającego ) dałoby o niebo lepsze efekty, przez zastosowanie lepszej optyki a takim ,,dziadkiem” efekty nie są tak olśniewające.
Co do uwag to muszę je wyrazić w taki sposób
B y zrobić w miarę dobre zdjęcie…:
- Stabilizacja – statyw – może być nie musi, w zależności od tego czy mamy bardziej czy mniej słoneczny dzień
- Słoneczny dzień – efekty wybitnie lepsze, co jest zrozumiałe samo przez siebie i tłumaczyć nie potrzeba
- Roślinność im bardziej zróżnicowana (krzewy, krzaki, drzewa) tym lepiej bo fota wyjdzie ciekawsza
- Obróbka (tylko RAW-y) jest kluczowa, ja obrabiam w Adobe Lightroom ale Adobe Photoshop pozwala na więcej
- Hmmmm 😉
- c.d.n……